Odp: Też o historii... tym razem tarła
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6363) dnia 2025-02-10 15:56:20 z *.dynamic.gprs.plus.pl
W roku ubiegłym w listopadzie robiliśmy badania na Hoczewce.
No i
zaskoczenie – w tej zmasakrowanej wezbraniami i zmętnieniem
wodzie na każdym łowionym stanowisku
był narybek lipieni mimo braku zarybień wylęgiem w okolicy. Może nie
w porażających ilościach ale był!
Dotarło też do mnie zdjęcie narybku głowacicy z 2024 roku. W roku
2023 zarybień narybkiem nie było, w
2022 tak, ale wątpię by ryba ze zdjęcia była z zarybienia. Tak czy
owak przetrwała 1,5 roku w rzece.
I jakie tu wyciągnąć wnioski? Chyba tylko jeden – jak pacjent chce
żyć to medycyna jest bezsilna.
Teraz tylko modlić się by, po tym odkryciu, medycyna nie postanowiła
pomóc tym rybkom z Hoczewki jakimś wspomagającym zarybieniem
czy czymś podobnie bez sensu.