f l y f i s h i n g . p l 2025.02.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wybrane aspekty ekonomiczne, społeczne-dorzecze Sanu. Autor: trouts master. Czas 2025-02-21 21:10:17.


poprzednia wiadomosc Odp: Też o historii... tym razem tarła : : nadesłane przez mart123 (postów: 6328) dnia 2025-02-12 07:23:58 z *.dynamic.chello.pl
  Ryby było trochę, ale oceniając to na chłodno, wcale nie aż tak
dużo – może 30-40 sztuk, głównie małe pstrągi.
Jeden był większy, ale miał niecałe 40 cm, ale i tak wydawał się
ogromny. Oprócz tego może z 10-15 lipieni.
Czasowo to był jakiś początek lat 80.


Zgadza się. Wtedy, pomimo zatrzęsienia lipieni, mało kto potrafił je
łowić w dzień, czyli w czasie gdy słabo reagowały na suchara. Za
lipkiem wędkarze wychodzili na płanie dopiero pod wieczór, z suchą,
a przez dzień ciapali mokrą po prądach.
Ja miałem to szczęście, że mi wujek kolegi, stary przeplywankowiec
a więc wędkarz z właściwymi nawykami, pokazał jak łowić na krótko
nimfą w prądach. A było to w Czerńcu. Zasada była taka, że im
szybciej woda płynęła i bardziej się burzyła na kamieniach tym
skuteczniej się te lipki łowiło. Nie przeszkadzał upał czy słońce.
Zestaw ciężkiej nimfy kierunkowej na haku nr 6 i małego skoczka w
kolorze zgniłej zieleni czynił cuda.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus