Odp: Krótka nimfa
: : nadesłane przez
Grzes D. (postów: 1201) dnia 2005-06-14 11:38:26 z *.kielce.sint.pl
I zyj w takim przekonaniu dalej!
Zdarzalo sie nie raz ze wchodzilem do wody po koledze i w miejscu gdzie on stal (jeszcze dobrze sie woda nie oczyscila po zmaceniu) walnal mi przyzwoity pstrag.
A ze malo atrakcyjna......hmmm nie sztuka jest podac muche na 15 m ale sztuka jest ciche podejscie do pstraga i przechytrzenie go !!! Cichutko delikatnie itd.Jedz na mala rzeke i sie przekonaj jak sie tam lapie. Wierz mi ze nie jeden juz sie przekonal ze to nie takie latwe.
Samo prowadzenie krotkiej jest wazne. Stalem kiedys w rzece kolega na ta sama muche i ta sama zylke jeden za drugim lipki a ja nic wiec patrzylem ......
Docencie troche ta metode chociaz wymaga ona najmniej linki (chyba ze czasem jakis pstrag uzna inaczej)
Polamania kija
Grzes D.