|
Dokąd są jekieś , nawet bardzo marne, szanse na złowienie ryby "normalnie" , nie stosuję krótkiej nimfy , gdyż nie lubię tej metody. Nudzi mnie. Wprawdzie nie chodzi jedynie o ryby , ale wykonywanie tylko trenigu rzutowego jest irracjonalne. W końcu łowi się po to , aby rybę złowić.Szczególnie zasadne jest stosowanie krótkiej tam , gdzie nie można sensownie połowić inaczej. Z mojego punktu widzenia.
Podsumowując, rozumiem Marcina doskonale , co w niczym nie uchybia krótkiej nimfie jako takiej.
Pozdrawiam
Paweł
|