|
Naturalnie że wszystko pamiętam i Cię kojarzę.
Przyznaje - byłem wtedy przy tym pstrągu zachwycony. Zresztą kilka postów wyżej napisałem, że moją ulubioną metodą jest połaczenie streamera z mokrą muchą i na nią aktualnie najczesciej łowię. Takie brania są zawsze efektowne, ale jednocześnie rzadkie.
Tego pstrąga przy Was to złowiłem na mokrą muchę Na nimfe to mi brały rano.
Gril Marcin przyrządził pyszny - trzeba mu oddać sprawiedliwość
Co do krótkiej to ona zapewnia mi emocje wtedy, gdy na efektowne brania inną metodą nie ma co liczyć. I odwrotnie - gdy tylko jest szansa że połowię na mokra lub streamera ładne ryby to nie waham się w wyborze tej metody. Po prostu stosuję wszystkie metody w zależności od warunków. I nie mam uprzedzeń do żadnej. Zresztą łowiąc na krótko bardzo często przedłużam zestaw o 1-3m i robi się "krótka przedłużana" (de facto to już długa nimfa).
Pozdrawiam Was obu
Michał
|