Odp: Krótka nimfa
: : nadesłane przez
Tomek z Krakowa (postów: 58) dnia 2005-06-14 13:05:56 z *.internetdsl.tpnet.pl
Panie Grześku.
Podam Panu jeden najważniejszy powód dla, którego krótka nimfa dla mnie praktycznie nie istnieje( to przyjemność z wędkowania ). Krótka nimfa zabija cały urok wędkarstwa muchowego. Ta metoda jest skuteczna bardzo ale na zawody jak trzeba zrobić dobry wynik. Według mnie w wędkarstwie muchowym chodzi o czerpanie przyjemności z wędkowania ( tak czy nie)?
Proszę sobie wyobrazić piękny daleki rzut na 15 m na zgłaz (końcówka płani) na mokrą lub suchą muche i atak pstrąga na 45cm.
A ty widzisz jak przy czystej wodzie on wychodzi do muchy i atakuje z 3 metrów.
Potem 5 min. walki jak równy z równym.
Panie Grześku to mistrzostwo świata bez dwóch zdań.
To widok, który śni się po nocach. Takich chwil się nie zapomina do końca swoich dni.
O takich chwilach się rozmawia.
Tak więc jak większość moich znajomych ja jestem nastawiony na finezję a nie na skuteczność. Jak trzeba rybę to kupuje ją w Tesco.