Odp: Co poza OS-em Dunajec?
: : nadesłane przez
Grzegorz Brzóska (postów: 143) dnia 2009-08-24 10:25:20 z *.zax.pl
PS. Nie jestem emerytem, którego może być nie stać na licencję, a płacił na tę rzekę przez kilkadziesiąt lat ustalone przez zarząd okręgu stawki, nie jestem też mięsiarzem, choć przyznam , że zabrania z łowiska jednej ryby –przy racjonalnej gospodarce wodą nie uważam za eksterminację rzeki.
Rybostan Dunajca poza OS jest efektem działania właśnie takich "wędkarzy" jak ty. Jeżeli każdy zabierze choć jednego pstrąga dziennie to przy tej presji mamy tam pustynie. Policz sobie ile płacisz rocznie składki na N.Sącz i ile za to możesz zabrać ryb zgodnie z regulaminem PZW, jeżeli to nie jest rabunkowa gospodarka to co nią jest.
Sam widzisz że rzeka poza OS jest praktycznie pusta. Po prostu masz problem ze skojarzeniem podstawowych faktów.
Alternatywą na wodach górskich jest "NO KILL" albo bezrybie.
Nie spotkałem jeszcze zwolenników trzeciego rozwiązania czyli bierzemy ryby ale drastycznie ograniczamy presję (np. jednego dnia łowi na całym Dunajcu tylko niewielka ilość posiadaczy dniówek).
Jeżeli lubisz ryby łowić to zapraszam na OS jak lubisz jeść to polecam smażalnie.
