f l y f i s h i n g . p l |
2025.09.17 |
 |
| | | | | |
| | | | |
FORUM WĘDKARSTWA
MUCHOWEGO
|
|
|
 |
Odp: etyka
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2038) dnia 2008-01-02 16:21:00 z 198.28.69.* |
|
A limit byl kiedys 5 sztuk i nikt sie z tymi rybami nie patyczkowal ,tylko dostawaly w leb az sie echo po lesie nioslo- suma sumarum poradzilismy sobie z nimi ze az milo, mimo tego krotszego sezonu ( i pomijam zapory ,melioracje ,wioski pegerowskie, chore zarybienia, scieki i inne czynniki wspomagajace walke z gatunkiem) i teraz kombinowanie z przepisami starych dobrych czasow nie przywroci.W marcu po tarle w sierpniu napchane ikra, na dobra sprawe barbarzynstwo jakby na to nie spojrzec.Ale wtedy tak jak mowie ,wedki na allegro i sklejamy modele mysliwcow.Kto idzie na taki uklad?:)
Pozdrawiam
Czas mija i budzimy sie już w nowym roku - najserdeczniejsze życzenia!!!
Panie Marcinie,
Pamiętam jeszcze limit 7 sztuk, później zminejszany, aż do dzisiejszych najbardziej "zaawansowanych" w rozmiarze np. 9 szt./miesiąc, przy 3 /dzień, 40 dni łowienia w roku na podstawie składki, wprowadzone w okręgu, przez tych "snujących się po gabinetach" w okręgu, w którym pracuje i działa Piotr Konieczny.
Dyskusja zaczęąl się od kwestii etycznych więc do niej nawiążę.
Wiel kwestii Pan podniósł, które stają się coraz bardziej zagmatwane ....
Nie sposób nie zgodzić się z tym, co Pan napisał, podobnie jak ja (choć w ionnych nieco słowach ), że "W wiekszosci polskich rzek styczniowe czy lutowe ryby nie nadaja sie do jedzenia wiec nie wiem kto to zabiera i zjada ,jakies pojeby chyba...Ale przepisy pod nich robic to juz by bylo przegiecie w stosunku do normalnie myslacych." Otóż własnie pod tych ... zmieniono przepisy w latach 80-tych.... wydłużając sezon o zimowe miesiące. Wcześniej, i wcale nie za sprawą PRL-u, a za sprawą tradycji (i obserwacji oraz wiedzy)sięgających początków zorganizowanego wędkarstwa w Polsce, sezon połwou pstrągów trwał, jak w UK, od "Fools Day" do mid-September (w Polsce do końca sierpnia).
Też jestem zdania, że dla kazdej rzeki warto ustalać go odrębnie, ale "zaszłości" w postaci dopuszczenia do "tłuczenia po łbach" przez większośc roku są trudne do zmiany...
Słusznie Pan zauwazył, że "nie ma miejsc cudownych, bo zawsze cos trzeba poswiecic zeby zyskac co innego. " Temu służa własnie wszelkie regulacje. Temu, żeby poświęcic coś, żeby w spoósb etyczny, zważając na współczesnych i na nastepców, podzielić się tym, co jest dostępne, a do tego nie zniszczyc wszystkiego według zasady "po nas choćby potop"... Tu wchodzą w grę własnie kwestie etyczne i zastanowienie nad tym, co jest mozliwe oraz akceptowanie ropzsądnych rozwiązań. W sposób odwrotny niż zawarty w Pana prowokacyjnym stwierdzeniu: "A przepisy i regulacje?Nie moj cyrk ,nie moje malpy jak mi sie nie podoba to wsiadam w samolot i lowie tam gdzie mozna." Bo to "nasz cyrk" i "nasze małpy". Sądzę, że podobnie Pan do tego podchodzi, pisząc w innej dyskusji: "...dochodze do wniosku, ze jak cicho siedziec beda ludzie, ktorzy powinni zabrac glos w sprawach o ktorych maja jakies pojecie, to ciemnogrod uzna, ze tylko jego szczekanie slychac w dyskusji i zacznie dzialac - bron Panie Boze od tego typu ,, dzialaczy ,,.
przed 10 lat chodzilem do rybackich szkol na koszt polskiego podatnika i czuje sie zobowiazany wobec niego ucinac leb wszelkim niescislosciom ... "
Jak Pan widzi, wód nam nie przybyło, ich stan się nie poprawia, a chętnych do uprawiania wędkarstwa nie ubywa, zaś eksploatacja rośnie. Napisał Pan podobne kwestie jak te, do których nawiązuję, wspominając, że : "...ilu ludzi lowilo pstragi w latach siedemdziesiatych i osiemdziesiatych nawet, a ilu dzis i ile mozna bylo tych ryb nalowic przy tym krotszym sezonie, a ile dzis przy krotszym?Kiedys nie bylo presji takiej jak dzis... A z kolei, nawiązując do specyfocznej sytuacji w tradycyjnie zachłannej, chłopskiej zachodniej Irlandii : "sa ryby ,bo ludzie nie klusuja po tarliskach i jest tyle wody ze trzeba sie przylozyc zeby przelowic.W Polsce jest na odwrot ." Więc więcej regulacji jest nam potrzebnych. Racjonalnych, respektowanych, rozumianych....
Oczywistym jest przy tym,, że "...od wprowadzania kolejnych zakazow moim zdaniem ryb nie przybedzie .Tu potrzebni sa ludzie w gumiakach z olejem w glowie co sie wezma do roboty jak Konieczny na Podkarpaciu .Dopuki omszali dzialacze w gajerkach z PRLu snuja sie po gabinetach zarzadow okregow, doputy lepiej nie bedzie i mozna sobie wprowadzic jeszcze 100 roznych utrudnien w lowieniu .I co z tego ? Nic ,kompletnie nic."
Ale zdaje Pan sobie sprawę, że potrzebni sa zarówno ludzie racjonalnie zarządzający, ci "w gajerkach", podejmujący decyzje, jak i sprawni wykonawcy, profesjonalnie pracujący na rzecz ... Są też potrzebne regulacje, żeby to, co się wytworzy,. nie zostało od razu zniweczone. Wie Pan doskonale, że ryby muszą rosnąć, przeżyć jakiś czas w wodach, że trzeba chronić zasoby. Żeby skutecznie zarządzać, żeby prowadzić "sustainable management" to trzeba wprowadzać rózne regulacje. Oraz dostosowywać sposoby i zakres eksploatowania zasobów do aktualnych możliwości, bez czego niemożliwe jest odtwarzanie czy nawet trwanie zasobów. To właśnie te przykłady, które Pan przywołuje, mojego okręgu, w którym wiele się dzieje,. pokazują, że nie da się samym wysiłkiem poprawić sytuacji. Nieprzypadkowo w tym samym okeręgu pojawiają się najbardziej innowacyjne (jak na polskie warunki i możliwości) regulacje. W tym takie, które dotyczą tego "czy mucha obciazona czy nie , czy mozna lowic z sygnalizatorem bran czy nie ... "
Dlatego nie mogę się zgodzić z tym, co Pan napisał "gdybysmy mieli jak Pan pisze dostosowywac regulacje do mozliwosci lowisk i stanu populacji to powinno sie w Polsce zakazac lowienia pstragow na conajmniej 10 lat.", czy też "a obciecie sezonu o 3 miesiace to by chyba nie bylo racjonalne posuniecie .to mi przypomina historie z fotoradarami w polsce - nie budujemy drog tylko bedziemy ograniczac predkosc...'. Tak na marginesie - najwięcej fotoradarów widziałem na Wyspach Brytyjskich ..... Zaś na temat bilansowania zagospodarowania niektóre z moich przemyśleń zostały opublikowane tutaj: http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1633
Na koniec kwestie może bardziej osobiste, a odnoszące się też do zagadnień etycznych. Otóż, po wszystkich pańskich "połajankach", oraz "zaleceniach", po przywołaniu przykładu tego, co robi Piotr Konieczny, jakoś dziwnie brzmią mi słowa: "Ja 200 lat zyl nie bede i za pesje w PZW domu sobie nie postawie, wiec chrzanie PZW i hoduje ryby irlandczykom ,a uszczerbek na zdrowiu psychicznym jest wliczony do rachunku za taka transakcje" Otóż Piotr pracuje "za pensję z PZW", a przykład Pańskich Kolegów pokazuje, że i w Polsce można całkiem przywoicie żyć zajmujac się polskimi rybami w Polsce. Do niczego nie namawiam, ale chciałem wskazaźć na pewien rodzaj niekonsekwencji w całym wywodzie. Również nawiązujący do kwestii etycznych, podniesionych przez Kolegę, który postawił jakże ważne pytanie u progu sezonu. Ważne też o tyle, że kwestie etyczne nie są do końca indywidualne, bo kształtują się we wspólnotach, tworzących swą kulturę bycia i współistnienia w grupie...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
PS. A kwestia okresów ochronnych troci czy łososi to rzeczywiście wielka kwestia, na odrębne omówienie....
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: etyka, [16]
|
|
02.01 18:53 |
|
Odp: etyka, [2]
|
|
02.01 19:45 |
|
Odp: etyka,, [1]
|
|
02.01 20:13 |
|
Odp: etyka,, [0]
|
|
02.01 20:18 |
|
Odp: etyka, [9]
|
|
02.01 20:10 |
|
Odp: etyka, [0]
|
|
02.01 20:13 |
|
Odp: etyka, [3]
|
|
02.01 20:23 |
|
Odp: etyka, [2]
|
|
02.01 21:06 |
|
Odp: etyka, [0]
|
|
02.01 22:30 |
|
Odp: etyka, [0]
|
|
03.01 09:17 |
|
Odp: etyka, [3]
|
|
03.01 09:12 |
|
Odp: etyka, [2]
|
|
03.01 09:30 |
|
Odp: etyka, [1]
|
|
03.01 09:34 |
|
Odp: etyka, [0]
|
|
03.01 09:41 |
|
Odp: etyka, [2]
|
|
02.01 22:52 |
|
Odp: etyka, [1]
|
|
03.01 01:21 |
|
Odp: etyka, [0]
|
|
03.01 11:18 |
|
Odp: etyka [19]
|
|
02.01 22:35 |
|
Odp: etyka [14]
|
|
02.01 23:08 |
|
Odp: etyka [0]
|
|
03.01 00:24 |
|
Odp: etyka [12]
|
|
03.01 09:24 |
|
Odp: etyka [11]
|
|
03.01 11:28 |
|
Odp: etyka [10]
|
|
03.01 12:06 |
|
Odp: etyka [9]
|
|
03.01 12:29 |
|
Odp: etyka [8]
|
|
03.01 12:37 |
|
Odp: etyka [7]
|
|
03.01 14:37 |
|
Odp: etyka [6]
|
|
03.01 15:56 |
|
Odp: etyka [5]
|
|
03.01 16:25 |
|
Odp: etyka [4]
|
|
03.01 16:38 |
|
Odp: etyka [3]
|
|
03.01 17:53 |
|
Odp: etyka [2]
|
|
03.01 18:06 |
|
Odp: etyka [1]
|
|
03.01 18:21 |
|
Odp: etyka [0]
|
|
04.01 08:01 |
|
Odp: etyka [3]
|
|
03.01 10:21 |
|
Odp: etyka [0]
|
|
03.01 11:31 |
|
Odp: etyka [1]
|
|
03.01 11:44 |
|
Odp: etyka [0]
|
|
03.01 12:13 |
|
|
|
|
|
|
Copyright
© flyfishing.pl 2002
wykonanie |
|
|