|
Przeczytalem bez funkcjonalnego analfabetyzmu .Bede konsekwentny i nie odpisze w kwestii merytorycznej .Nie zna mnie Pan osobiscie a tyle jest w tym tekscie aluzji do mnie jakbysmy beczke wodki wypili razem.Nie bede Panu udowadnial ze nie jestem wielbladem.
Panie Marcinie,
Wódki w zasadzie nie pijam, nie opieram też na tym znajomości ludzi. A odnosiłem się do tego, co jest w Pana wypowiedziach, zaznaczając wielokrotnie, zeby nie brał Pan zbyt wiele "do siebie". Żadnego udowadniania od Pana nie oczekuję.
Wiem doskonale ile zmian nam potrzeba, we wprowadzaniu niejednych uczestniczyłem z powodzeniem. Każda mądra głowa się przyda. Czy to "na miejscu" czy "z dystansu". Byle ten dystans pozwalał na racjonalne i wyważone spojrzenie.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|