|
Wojtku,
Konsumpcjonizm jest zły w takim samym sensie jak każda inna trucizna. To oczywiście prywatna sprawa każdego, że się truje. Tym niemniej różni ludzie z różnych pobudek o tym mówią. Mi na przykład zależy na zmianie kulturowego ekosystemu w Polsce. Ten co jest obecnie nie tylko przeszkadza w zbudowaniu normalnego państwa ale także wodzi na manowce poszczególnych ludzi.
Jeśli jednostki zachęcają się do głupoty to można to jakoś znieść. Gorzej gdy te jednostki zaczną decydować o budżecie państwa. I jeśli tutaj wygra konsumpcjonizm nad inwestycjami, to jest nieciekawie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
|