|
... im lepszy sprzęt - tym BYWA, PODKREŚLAM BYWA gorsze wiele razy ktoś mi właził w rynnę
i o dziwo - zawsze wyposażony, jakby całą szafę targał (rekordzista miał ze sobą trzy wędki)
a im ktoś skromniej osimmsowany - to i "dzień dobry" powie częściej w tym rzecz a nie: kto ile wydaje na
sprzęt i ciuchy
Ta jest!
Im ktoś bogatszy tym bardziej powinien być skromny, w końcu wiadomo jak się złodziej dorobił!
Niestety prawda jest taka, że to biedni częściej kradną i mordują.
Osobiście mam tak, że jeśli ktoś jest bucem, to świetnie sobie z nim radzę, w/g zasady trafił swój na swego.
Z tego co piszecie (i tam wyżej i niżej) wychodzi na to, że trzeba równać w dół.
Ja się nie zgadzam z takim światopoglądem.
Wolę konsumować wódkę wielokrotnie destylowaną i drogą niż pić tanie i trujące wino.
Ale nie oznacza to, że nie rozmawiam z osiedlowymi żulami, wręcz przeciwnie, to prawdziwi ludzie a takich
bardziej "lubię" niż nadętych dorobkiewiczów, nieposiadających niczego, poza cudzym logiem.
Takim na pohybel.
|