|
Przyklejasz tyle łatek na sekundę, że nie zamierzam tego prostować. Sugerujesz że powiedziałem coś czego nie powiedziałem itp. To twój problem.
Na tym forum już dwa razy napisałem, że u mnie kij może kosztować dniówkę. Jak sobie kupię Sage Circa to wtedy się upij materialisto. Ja po prostu nie zapłacę za wędkę kilkoma dniami swojego czasu. Jeśli będę zarabiał 4k na dobę to Sage stanie się lekkie ekonomicznie jak Jaxon. Tyle w temacie. Konsumpcyjne ciśnienie poznajemy nie po tym za ile ktoś kupił wędkę tylko ile krwi i czasu go to kosztowało.
Biedak który kupi za miesiąc oszczędności topowego kija jest większym materialistą niż bogaty który kupuje najdroższy kij świata za dniówkę. Bo miarą materializmu jest to jak się napinasz żeby tylko mieć, a nie że coś masz.
|