Odp: Muszę chodzić w góry
: : nadesłane przez
Zbigniew Szwab (postów: ) dnia 2001-10-01 10:39:54 z *.rabka.sdi.tpnet.pl
W czwartek łowiłem ze ZbychemW. W Ostrowsku poniżej mostu byliśmy do południa. Koło południa ostatecznie znikły poranne mgły. Przebiło się słońce i ... pod wieczór woda zaczeła się "gotować". Łowiliśmy w Harklowej powyżej mostu /moim zdaniem jakieś 300 może 500 metrów, zdaniem ZbychaW ponad kilometr powyżej mostu/ Niestety wieszał się jeden młody rocznik.