Odp: Widziales nie nas!
: : nadesłane przez
MarekC (postów: ) dnia 2001-10-02 08:50:36 z *.com.pl
ja w spinningu zadko schodzę poniżej 0,16. Nawet przy zeróweczce czy małym woblerku, miękkość dzisiejszych żyłek pozwala na dobre prowadzenie przynęty.
Moje eksperymenty z 0,12..14 szybko się skończyły z prozaicznej przyczyny : tak cienka żyłka błyskawicznie się skręca. Skręcona żyłka ma zwyczaj haczenia o przelotki podczas rzutu, przez co traciłem dużo obrotówek. Skręcona żyłka ma też bardzo zredukowaną wytrzymałość...