Odp: Do Jerzego Kierońskiego
: : nadesłane przez
J.Kieroński (postów: ) dnia 2003-04-04 14:01:40 z *.is.net.pl
Przepraszam ale trochę namieszałem zestaw wygląda tak do linki dowiązany jest żyłką lidkor tylko co do kwestii sznura na małej wodzie czyli zbyrkach linka intermedie lub pływająca (mała woda mało lidkora) głębsza woda tutaj sznur tonący i więcej lidkoru. Z tym że w USA jest dostępny w igielicie a przynajmniej u nas w otulinie sznurkowej zdecydowanie lepszy jest w igielicie bo tamten się pruje na kamieniach. Można go posmarować np.silkonem. Co do tego czy ryby łowią się same to prosze zobaczyć czy się łowią same. Moje zdanie takie wygląda to bardziej efektownie niż młocka kluchami a prowadzenie zestawu z prądem wody to już naprawdę trzeba być gośćiem przez duże G by umieć poprowadzić tak by nie sciągać nie naturalnie gdyż nie dociążone nimfy zachowują sie w wodzie inaczej. Do tej metody są też powiedział bym specjalne przynęty choc można łowić i standartowymi. Jedna z takich przynęt wygląda tak(haczyk widenicowy typ Akita 711 na 3/4 haka robimy chrusta domkowego na Dunajcu więcej jest popielato szarego z żółtą główką tylko ta łówka markuje pękniętą skorupkę nimfki i z niej wychodzi chruśćik pupa kolor żółty czyli mikro imitacja chrusta pupywychodzącej ze skorupki) pochłania ona sporo pracy ale warto . Sporo trzeba się napoćić no ale co się nie robi dla rybek. Szkoda że porostu nie mam możliwośći zrobienia zdięcia ale jak tylko będe miał taką możliwość to zrobię i dam do katalogu. Dobrą przynętą zakładana razem z tym chrustem na Dunajcu jest nimfo-mokra much Jętki sierpniowej z wyrajającym się juz owadem doskonałym. Tak więc ja osobiśćie w tej metodzie właśnie widzę pole do popisu i łowienie na takie właśnie konstrukcje muchowe a nie na typowe nimfy a co kto woi to już ak świat światem różne są gusta i guśćiki. Miłej dłubaniny a zaznaczam warto.