| |
Panie Leszku z Pana wywodu można by wywnioskować, że skoro obywatel X, będący hydraulikiem zamordował ze szczególnym okrucieństwem swoją niedołężną babcię, to kazdy hydraulik jest mordercą.
To że ktoś incedentalnie popełnił przestępstwo czy też występek przeciwko ustawie czy też RAPR podczas prywatnego wędkowania i na nasze nieszczęście startuje w zawodach to nie oznacza że kazdy startujący w zawodach to przestępca, a same zawody to ich zjazd.
Pan nie lubi zawodów i to Pana problem, który nas nie dotyczy i nigdy dotyczył nie będzie.
Trwa ewolucja przepisów dotyczących zawodów, a trwająca w nich dyskusja musi być prowadzona przez osoby mające w tej materii doświadczenie, a Pan takowego z pewnością nie posiada.
Z tymi spławikowcami to Pan "dowalił do pieca" - jakieś dwadzieścia lat temu cały świat spławika wyczynowego i nie tylko używał skręcanych gum do amortyzatorów, ale żeby dzisiaj gumie w "bacie" czy "tyczce" się dziwić to jest dla mnie jak próba obalenia teorii o obrotach sfer niebieskich.
Panie Leszku bardzo proszę by nie zajmował się Pan rzeczami o których nie ma Pan pojęcia, bo zapewniam Pana - nic rzeczowego do sprawy Pan nie wniesie.
|
