|
Od dwóch lat wody otwarte zarybiane są między innymi selektem pstrąga potokowego co według mnie jest totalną głupotą. Dobrze wiemy, że po 2 tygodniach nie ma śladu po wpuszczakach. Do tego w rzece w porównaniu do lat poprzednich jest bardzo mała ilość młodych pstrągów!!! Może i 4-5 lat temu szału tez nie było ale takiej pustyni jak dzisiaj nie pamiętam.
|