Informator 2003-2005
: : nadesłane przez
Krzysiek Mazur (postów: ) dnia 2003-02-11 22:11:42 z *.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Właśnie zapoznałem się z dziełkiem o nazwie Wody Krainy Pstrąga i Lipienia Informator na lata 2003-2005
I jestem oburzony podejściem władz PZW a w szczególności twórców informatora w temacie definicji sztucznej muszki. Jakim prawem ci „fachowcy” zastosowali definicję z przed lat z górą dwudziestu bez uwzględnienia jakichkolwiek zmian materiałowych i technik połowu. Jakie ci Panowie mają kwalifikacje by oceniać z czego ma się składać sztuczna muszka a z czego nie ? Dlaczego preferują obciążanie przynęt ołowianą lametą (czyli jedną z większych trucizn dla środowiska), a nie zezwalając na stosowanie nieszkodliwych mosiężnych (gold czy cone head) lub wolframowych, a nawet szklanych główek. Dlaczego nie wolno stosować sierści i włosia (bo włosy to są wyłącznie ludzkie)?
Proszę nam podać ich nazwiska, niech pokażą co potrafią na wodzie i przy imadle, a wtedy dopiero możemy porozmawiać. Gdzie była jakakolwiek dyskusja na ten temat, co to PRYWATNY FOLWARK Panów z ZO i ZG PZW za nasze związkowe i coraz większe pieniądze?
Kto z twórców odważy się na forum podać motywy? Czy też tchórz ich ogarnie i nawet nie spróbują polemizować!!
Coraz więcej kolegów po zapoznaniu się z tym „dziełem” zaczyna się poważnie oburzać, a znam jednego, który właśnie włożył kilka tysięcy złotych w bardzo dobre muchy (zakupione na cały sezon) z tungsten bead i który poważnie zastanawia się nad zaskarżeniem władz PZW. I facet będzie miał całkowitą rację.
Pozdrawiam
Krzysiek Mazur