Jak grochem o ścianę....
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2010-05-15 16:57:54 z *.chello.pl
Leszku,
Co do reżimu hydrologicznego górnego Sanu to nie będę się już więcej powtarzał. Pan wie swoje, bo są lasy. No i co z tego, że są. Kiedyś drenaż był mniejszy, dziś drenaż jest większy. Słyszy Pan to co do Pana mówię? Jak grochem o ścianę. Ja nie wysnuwam żadnych tez, ja zdaję relację z obserwacji rodziny Dmyszewiczów. Proszę zajrzeć do mojego wujka do Chmiela i porozmawiać o górnym Sanie jak zmieniało się to w czasie. On to widział najdłużej, ponieważ my przyjeżdżaliśmy na wakacje, ale on tam zapuścił korzenie.
Ostatni raz powiem: obserwowałem na górnym Sanie wezbrania i niżówki na przestrzeni wielu lat. Zakres ten jest wydłużony wstecz przez mojego tatę i jego braci oraz obecnie przez moich kuzynów. Kiedyś były inne przepływy a teraz są inne. Koniec kropka. Takie są fakty.