| |
Ja tylko tyle, że w Czechach zarybiają tęczakiem, z czego się bardzo cieszę, a przy tym nie zauważyłem, żeby tam było mało lipieni potokowców a są nawet też głowacice.
Życzyłbym sobie, żeby nasze rzeki tak wyglądały jak tam... Jakoś tęczak nie przeszkadza tam w utrzymaniu przyzwoitej populacji innych ryb.
W innych europejskich rzekach też są tęczaki, tylko u nas zawsze komuś to przeszkadza.
Już niedługo wcale nie będzie ryb i po problemie. Na razie nie ma tęczaków, ale lipieni i pstrągów p. też jakoś za wiele nie widać.
To dobrze, że nie ma tęczaków, bo by były pewnikiem temu winne...
Konrad Mikulski
|