Odp: Ustawa o rybactwie - do sporu o łamanie prawa
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2004-12-08 17:18:57 z *.gemini.net.pl
Niestety Jurku - bujasz w obłokach. Naprawde wierzysz że znajdzie sie w Polsce tyle ludzi uczciwych i mądrych, a do tego da się ich przepchnąć na odpowiedznie stanowiska; oraz 100 razy tyle tych mniej madrych ale równie uczciwych i pracowitych do prac społecznych?
Jesteś niepoprawnym marzycielem.
Dlatego jedynym ratunkiem dla PZW jest zmniejszenie swojej struktury - co najmniej 10x. Wtedy być moze znajdzie sie kilka tysięcy ludzi którzy zreformują chory organizm.
Oczywiście tak odchudzona organizacja nie może zarządzać wszystkimi rzekami w Polsce. Niech ma powiedzmy co drugą, albo nawet 2/3 - i tak bedzie nadal najsilniejsza. Ku uciesze ogółu wędkarzy, którzy bedą mieli wreszcie wybór, gdzie pojechać. Najwyższa pora aby skończyć z czasami gdzie na półce w sklepie leży tylko ocet, a konsument który chciałby kupić coś innego nie ma nic do wyboru.
A co do państw opiekuńczych, to nie znam jak do tej pory żadnego przykładu gdzie w państwie opiekuńczym rozdzielano by tak jak o tym piszesz. To jest taka sama utopia jak socjalizm z ludzka twarzą. Zresztą panstwo opiekuńcze ma wiele cech wspólnych z socjalizmem. Im bardziej dane państwo jest opiekuńcze, tym bardziej pogrąża się w zapasci gospodarczej i deficycie budżetowym. Wystarczą przykłady najbardziej dziś reprezentatywnych Niemiec i Francji.