 |
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze.
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2012-06-02 10:26:36 z *.opera-mini.net |
|
Zachód to wielka kupa śmierdzącego gówna. Kraina materialistów i palantów. Przez swój konsumpcjonizm te skurwysyny doprowadzają do surowcowego ogołocenia planety głównie w krajach trzeciego świata, których są największymi klientami. Doprowadza to do wymierania wielu gatunków stworzeń na zawsze, po to by taki nieświadomy idiota konsument, wypuścił z powrotem do rzeki okaz i uchodził za miłośnika przyrody. Dlatego zachód nie ma żadnej moralnej legitymacji do pouczania świata. Ani ja nie mam żadnych kompleksów by zachłystywać się tym zakłamanym światem eksportu niszczenia przyrody poza swoje "cywilizowane" granice.
Również z tamtego świata przyszła moda, aby ten sam okaz zarabiał na łowisko kilka razy. Ale to nie jest wyznacznik etyczny tylko komercyjny. Żadna głębia poza "ja też chcę poruchać tą samą dziurę" za tym nie przemawia.
Zasoby trzeba oszczędzać, ryby muszą się odradzać - to fakt. Ale żeby ten sam okaz złowiło kilku ludzi to już chciejstwo. Jeśli to chciejstwo wraz z technokracją i "postępem" dalej się rozwinie, to dojdziemy do etapu dziejowego, gdzie ryba będzie namierzana satelitą, jej apetyt będzie dostępny on-line, i będzie musiała zarabiać na łowisko dwa razy w tygodniu. No bo gdzie jest granica komercyjnej, materialistycznej pożądliwości zachodu, w którą demoludy wyposzczone szarością wpadły jak śliwka w kompot? Nie ma takiej granicy... dlatego wypuszczajmy ryby średnie, ale wielkie okazy zabierajmy na pyszną potrawę i piękne trofeum... które będzie miał jeden łowca, a nie pół Polski. Trzeba postawić tamę komercji i pożądliwości dla własnego dobra. Wzorce kulturowe mają wiele zalet i wad... trzeba uważać na to co się przyjmuje i dobrze to przemyśleć.
Z zachodu przyszły też normy i mleko UHT, aspartam, "kupuj a poczujesz się lepiej" itd. Więcej dystansu do tych ładnie ubranych, odżywionych i elokwentnych pustaków z zachodu, którzy dzieki swojemu stylowi życia wyeksportowali niszczenie lasów i ginięcie gatunków poza swoje czyste granice z równo przystrzyżonym trawniczkiem.
Przyjdzie za to na nich sroga kara. Dlatego nie chcę być tacy jak oni.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [8]
|
|
02.06 10:39 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [1]
|
|
02.06 10:59 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [0]
|
|
02.06 14:38 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [5]
|
|
02.06 11:56 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [3]
|
|
02.06 12:24 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [0]
|
|
02.06 12:41 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [1]
|
|
02.06 14:57 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [0]
|
|
02.06 15:41 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [0]
|
|
02.06 12:44 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [9]
|
|
02.06 11:18 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [8]
|
|
02.06 11:49 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [7]
|
|
02.06 11:59 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [6]
|
|
02.06 12:19 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [5]
|
|
02.06 12:32 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [4]
|
|
02.06 12:39 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [3]
|
|
02.06 12:58 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [2]
|
|
02.06 13:08 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [1]
|
|
02.06 14:47 |
|
Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze. [0]
|
|
02.06 14:58 |
|
|
|
|