Odp: Preparować okazy a nie gadać o nokill dla ryb na emeryturze.
: : nadesłane przez
Kormoranek (postów: 719) dnia 2012-06-02 12:32:58 z *.80.radiotel.com.pl
Wymiar ochronny dla głowatki może być wielowidełkowy:
do 80 cm - trzeba wypuścić
- 80 - 95 cm - można zabrać (15 cm okienka wzrostu ryby dla smakoszy i selekcja "głupszych" ryb)
- 95 - 120 cm - trzeba wypuścić (tutaj byłoby tarło cennych osobników)
- powyżej 120 cm - trofeum - można zabrać (tutaj byłaby podtrzymana tradycja przodków) Można zabrać ale trzeba zapłacić -idż do rybnego i zapytaj ile kosztuje kilogram troci. A teraz z innej beczki:
Znam jezioro, gdzie przetrzebiono sieciami szczupaka na tarle i stada leszcza na zimowiskach... mnoży się teraz przez to teraz mała płotka, krąpik, leszczyk i okonek w litoralu - i nie ma co ich trzebić, a baza pokarmowa jest niewystarczająca z uwagi na brak selekcjonera (mało bentosu zwierzęcego przypadającego na narybek i mamy karłowacenie).
I gdzie ta Twoja teoria, że natura sobie poradzi ?