Odp: Sędziowski skandal na Romaniszynie - c.d.
: : nadesłane przez
Zdzisław Czekała (postów: 360) dnia 2008-07-25 21:41:19 z *.38.160.60.resman.pl
Wypowiedź p. P.J.
"1. Bezspornym faktem jest, iż sędzia stanowiskowy w czasie trwania całych zawodów, a nie tylko III tury, wykonywał swoją pracę stojąc w woderach w wodzie co jest zgodne z zapisem punktu 2.1.15 Regulaminu zawodów w wędkarstwie muchowym."
Dokładny zapis w ZOWSK " 2.1.15. Organizator ustala jednakowo dla wszystkich tur zawodów zasady współpracy zawodnik - sędzia. Dopuszcza się alternatywnie:
- sędziemu nie wolno wchodzić do wody w czasie trwania tury zawodów.
- sędzia pozostaje na tym samym brzegu, uzgodnionym z zawodnikiem przed rozpoczęciem łowienia,
- sędziemu wolno wchodzić do wody i brodzić wyłącznie wzdłuż linii brzegowej, - za zgodą zawodników ze stanowiska sędzia na prośbę zawodnika może przejść na drugą stronę rzeki nie później niż na 30 min. przed rozpoczęciem tury zawodów.
oto zdjęcie, tych zawodników i sędziego, to ten w białej czapeczce.. Czy aby wszystko o.k. zawodnicy tej klasy powinni wiedzieć, co wolno a co nie.