Odp: Złdziejstwo czy model wędkarstwa...cd.
: : nadesłane przez
Andrzej Sabała (postów: 318) dnia 2007-06-01 00:00:36 z *.net.autocom.pl
O Jezu , Jerzy - jesli te kilkadziesiąt stron dyskusji na stronach WEB to Twój Manifest programowy- to przepraszam nie jestem w stanie dobrnąć do końca...
Ale Ok- "szkockiej" dzisiaj nie wyślę bo Konstytucji Napoleona to nie przypomina. Natomiast zostawię w piwniczce- jak Ci sie uda - wyślę z przyjemnością.
Pominę "filozofię " i uszczypliwości., skupię sie na meritum.
Mam diametralnie przeciwne zdanie jesli chodzi o ocenę naszego społeczeństwa.
i przyczyn motywacji wyborów jednostek.
Ale to juz wiemy..
Róznimy się w wielu kwestiach , ale to bez znaczenia.
Mamy po prostu inne doświadczenia.
Jeśli to ja miałbym reformować i naprawiać PZW to zrobiłbym dokładnie przeciwnie.
Zdecentarlizowałbym .-koniecznie przed nastepnymi przetargami z RZGW.
Problemem byłoby tylko czy ma byc 200 czy 1000 okregów.
Zrobiłbym to przez zmiany w statucie , które dopusciłyby łatwośc tworzenia takich
strutur w obrebie struktury PZW.
ilość okregów ustali rynek- tak jak ilość sklepów / bez zadnych porównań-
to tylko przykład, oczywiscie/
W ZG zostawiłbym ze trzy osoby i znak PZW- jest znany, ma swoją wartość.
.a cały majatek przekazał nowym okregom. W całosci.
Nie wiem jak ale poszkałbym formuły prawnej.
Na szczęscie to nie ja będę robił reformę PZW .
Co oczywiscie przyjmujesz z ulgą . I pewnie nie tylko ty.
A ponieważ szanuję i nie staram się nie obrazac swoich interlokutorów to zyczę Ci powodzenia w realizacji Twoich celów i pozdrawiam , a o poczynionych deklaracjach
nie zapomne