Odp: Tęczak w Wisłoku
: : nadesłane przez
Bogdan Tracz (postów: ) dnia 2004-11-12 21:11:43 z *.crowley.pl
Ogólnie zgadzam sie z wami choc od samego tematu troche odbiegliście.
Zasada No-kill dla lipienia i potokowca oraz wprowadzenie teczaka jako (ewentualnej) ryby konsumpcyjnej dla "jedzących". Tylko takie rozwiązanie cokolwiek załatwia na naszych wodach, a i samo odciążenie Sanu jest niezbedne. Poniżej odcinka specjalnego sa jeszcze ładne ryby ale jest to tylko kwestia czasu i ich juz nie bedzie, a wtedy odbudowanie czegokolwiek będzie jeszcze trudniejsze. To naprawdę nie jest takie trudne by wilk był syty i owca cała. Zupełnie nie rozumiem w tej kwesti postepowania administratora wody tzn. PZW, ewidentnie jest to gospodarka rabunkowa i to wszystko dokładnie za nasze
pieniądze. Więcej tematu chyba nie ma sensu rozwijac bo sami wiemy jak jest.
pozdr.
Bogdan Tracz