Odp: Uwaga na ... KONSTYTUCJE RP !!!!!
: : nadesłane przez
Stanisław Guzdek (postów: ) dnia 2003-11-03 12:42:55 z *.wadowice.sdi.tpnet.pl
Ten przypadek nie należy demonizować. Oczywiście każdemu z nas może się zdarzyć zapomnieć dokumentów uprawniających do wędkowania.
Jednak przed rozpoczęciem wędkowania wypełniamy rejestr połowu (obowiązuje w Okręgu Nowy Sącz) i już w tym momencie mamy wiedzę że jesteśmy bez dokumentów, czyli konkretnie nie mamy prawa przebywać nad wodą z narzędziami wędkarskimi.
Kolega rozpoczynając wędkowanie bez uprawnień, podjął ryzyko by zostać potraktowanym jak kłusownik i tak się zresztą stało.
Narzędzia zostały zgodnie z prawem zatrzymane za pokwitowaniem by stanowić ewentualny przedmiot przepadku, gdyby deklaracje posiadania uprawnień w domu były przechwałką (częsty przypadek tłumaczenia się kłusowników).
Gdyby wartość ryb była znaczna, nie byłoby mandatu lecz sprawa w Sądzie Grodzkim.
Mandat był konkretnie karą za nieposiadanie uprawnień podczas kontroli, tak jak placi się mandat za prowadzenie pojazdu z prawem jazdy w domu.
Jest też możliwe że nasza "ofiara" policji zapomniała o wpisie w rejestrze...
Cóż wiemy co się może zdarzyć gdy przez roztargnienie wjedziemy na skrzyżowanie na czerwonym świetle - w najlepszym przypadku mandat, a może być gorzej - spotkanie z TIRem.
Oby tylko nasze roztargnienie czy też niedbalstwo nie kończyło się gorzej...