| |
Uwazam, ze w Ustawie powinno byc wyraznie napisane ze scigac klusownikow moze i straz lesnia i policja i straz miejska no i PSR. No i kary powinny byc srogie i nieuniknione, aby dac sadom szanse (zmusic je) do nalezytego karania.
Cześć Zbych
Napewno byłoby lepiej i klarowniej gdyby to było jasno zapisane w ustawie. Do Twojej listy dodałbym jeszcze Straż Graniczną. Ale... policja ma prawo działać wszędzie tam gdzie następuje "zabór mienia" czyli kradzież, przywłaszczenie lub uszkodzenie mienia. Kłusownictwo to zwykła kradzież pospolita, choć możnaby to kwalifikować pod paragraf "z użyciem przemocy" (wobec ryby )
Nasze prawo jest dziurawe jak sito a facet który wymyślił "pomroczność jasną" ma teraz" kieszeń w przełyku" hihihihi.... Jedno jest pewne kłusownictwo trzeba zwalczac i to ostro bo przybrało gigantyczne rozmiary. Uczciwi też mogą troche na tym ucierpieć bo żadna kontrola do przyjemności nie należy.
Pozdrawiam serdecznie,
Wiesław Potoczek
|