|
A-cha, Michał, ja rzucałem jesienią 2017 kijem idealnie 4,0 ERN linką Greysa #7. I choć na codzień łowiłem nim linką #4 Trapera, to jednak z 7 było o tyle ciekawie, że czułem w dłoni pętle która się prostowała za plecami. +3 realne klasy od normy w górę.
Z Cantarą 7,6 i linką #4 też było zabawnie, jak piórko
Warto takie numery odpierniczać, a nie dać się zamnkąć w zaleceniach producenta jak w klatce. To jest jedno, ale te realne ERN markowych kijów to przepraszam - dla mnie jest to po prostu śmiech na sali.
O ile ja od Chińczyka, który wyprodukował Cantarę nie wymagam zbyt wiele, to jednak wędki 2k+ i linki 200+ powinny trzymać się klasy. Jeśli tak nie jest, to jest to świadome oszukiwanie klientów.
|