|
Nie widzę potrzeby kupowania sobie czegoś co mi nie pasuje, tylko po to, żeby dalej było wiadomo to co i tak wiadomo. Wystarczy, że ludzie, których spotkałem sobie to i owo kupili i sobie tym porzucałem. Nie jest to coś, co mi się śni po nocach. Po nocach śni mi się stary Szekspir z e-glassu, którego kiedyś komuś podarowałem... nawet nie wiem jak się nazywał bo było to... 20 lat temu.
Są ludzie, którzy lubią Sage jak i Ty lubisz, znają ich więcej i dodatkowo je sprawdzają różnymi śmiesznymi testami, które Ciebie nie interesują. Nie zmuszam.
Nie zazdroszczę nikomu żadnego lakieru. Natomiast szkoda, że na forach jest mało informacji użytkowych, a tak wiele o kolorach i lakerach. Istotne jest to, że Ci to dobrze lata.
|