|
"Panie Staszku. Jakie Pan widzi możliwości w zwiększeniu możliwości odbycia tarła głowatki w dorzeczu
Dunajca ??"
--------
Podstawowe pytanie jest takie "czy naturalne tarło jest w jakikolwiek sposób skuteczne" . Bez tego to
my możemy sobie liczyć na ... jego wynik. Są jakieś dane, obserwacje, dowody i wnioski? Małe (15-25cm)
głowacice w miejscach w których zarybień takimi rybkami nie było? Inne?
Skuteczne tarło naturalne to takie, które zapewnia zamknięcie cyklu rozwojowego. Czyli takie, w wyniku którego dorasta z niego (przez 3-4 lata) kolejne pokolenie ryb odbywających tarło i dających początek następnym pokoleniom … Inaczej wszystko jedno, czy w wyniku działania różnych czynników wyginie ikra, wylęg, narybek czy inna "młodzież" - naturalne tarło będzie nieefektywne …
To dotyczy zresztą też na przykład efektywności zarybień, czyli czy dają początek efektywnej populacji tarłowej, w sprzyjających warunkach (jak z lipieniem przed laty w Sanie), albo czy prowadzą do obecności w wodzie pożądanej liczby ryb oczekiwanej wielkości i łowionych przez wędkarzy, w oczekiwanych okresach … Do tego zazwyczaj dostosowuje się liczbę i wielkość ryb wsiedlanych z hodowli oraz częstość zarybiania …
To racja, że wszystkie parametry i efekty trzeba mierzyć i porównywać, odnosząc do sposobów gospodarowania.
No i w tym warto uczestniczyć.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|