| |
Zwróć uwagę na fakt, że mój post nie dotyczył podejmowanego przez Ciebie tematu - spróbuj na moment abstrachować od Twojej, Mojej i innych sytuacji indywidualnej, a spojrzeć na sprawę w ten sposób - że należałoby ujednolicić sposób powoływania do kadry we wszystkich okręgach, naliczać startującym wędkarzom punkty w ten sam sposób zarówno na poziomie okręgu, jak i ogólnopolskim. Tak, żeby każdy rywalizował w tych samych możliwie warunkach. I to bez względu na to, czy będą one dla kogoś w danej sytuacji korzystne, czy niekorzystne.
Po krótce odniosę się jednak do Twojej wypowiedzi:
>> Jeśli już mówić konkretnie, to w Okręgu Gdańskim nie są i nigdy nie były. I według mnie nie powinny być. Z resztą jak dobrze wiesz wyrażam pogląd, który jest dla mnie osobiście niekorzystny, ale tak uważam, że jest sprawiedliwie.
### Tak, masz rację... Po co doliczać punkty z imprez GP Polski, jeszcze by się wszystko pomieszało.
$$$$ Akurat w Okręgu Gdańskim nic by się nie pomieszało. Efekt byłby taki, że nikt nigdy nie dogoniłby tych trzech osób, które jeżdżą na zawody ogólnopolskie i zdobywają punkty. A tak nie jest. Okręg stać na jedną drużynę - to jest trzy osoby.
Można te osoby typować według mnie na dwa sposoby:
1. Zawsze po każdych zawodach lub sezonie trzy osoby z góry tabeli ogólnopolskiej
2. Zawsze po każdych zawodach lub sezonie trzy osoby z góry tabeli okręgowej
Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. W przypadku 1 osoby ciągle by się zmieniały, co spowodowałoby to, że okręg nigdy nie zdobyłby niczego na zawodach ogólnopolskich, ale byłoby to zgodne z Twoimi poglądami. W przypadku 2 osoby też się zmieniają, tylko nie tak często, ale ma to taki efekt, że można coś próbować zwojować w klasyfikacji ogólnopolskiej, powoduje jednak takie głosy jak Twoje.
Nie ja o tym, jak wiesz decyduję. Co więcej - byłem dokładnie w takiej samej sytuacji, jak Twoja i też musiałem się przez kilka lat wykazywać się na zawodach ogólnopolskich, żeby wejść do drużyny i też byłem przez kilka lat na początku tabel okręgowych i nie jeździłem na zawody ogólnopolskie. Nie zachowywałem się jednak w taki sposób, jak Ty, bo uważałem i dalej tak uważam, że osoby, które wtedy jeździły na zawody ogólnopolskie łowiły lepiej ode mnie. I moim zdaniem teraz też tak jest. Na pewno nie będę lepiej łowił na Sanie od Piotra Koniecznego, a będę się starał czegoś od niego nauczyć. A Ty nie będziesz jeszcze przez jakiś czas łowił lepiej od Andrzeja Wawryki. A im szybciej to zrozumiesz tym lepiej to wykorzystasz ucząc się, zamiast pyszniąc się i wojując.
Co na to poradzę, że za pieniądze Okręgu nie mogą jechać wszyscy, którzy chcą. A przecież Ty także jeździłeś wielokrotnie na zawody ogólnopolskie, a Andrzej dla Ciebie zrezygnował ze stratu w drużynie, żebyś mógł wziąć udział w M.P. i co z tego wyszło - wyszło, że niestety w tej chwili Ci trzej łowią najlepiej, a Ty musisz się jeszcze sporo nauczyć.
### A tak ciągle ta sama trójka kolegów jeździ sobie od sześciu lat (?) po Polsce za pieniądze Okręgu. I nikt im nie podskoczy... Bo w okręgu gdańskim na zawody ogólnopolskie jeżdzą trzy osoby, które mają najwięcej punktów... w klasyfikacji ogólnopolskiej. I nie ma tu znaczenia jakie miejsca zajmują w impezach GP Okręgu, byleby zmieścili sie w dwóch latach w dziesiątce.
$$$$ No więc ma znaczenie. Te osoby muszą być w aktualnej kadrze okręgu. I są.
### Jest to na tyle proste, że można nawet odpuścić sobie jedne zawody ( z czego skwapliwie korzystasz)...
$$$$ Korzystam, bo po pierwsze nie mam ochoty uganiać się nad skatowaną rzeką za ostatnimi lipieniami (a do tego została doprowadzona Reda). Po drugie nie są dla mnie żadną motywacją, bo już je wygrałem, a po trzecie Reda nie może konkurować z Mongolią. W tym roku zamierzam zrobić dokładnie to samo. Jeszce po czwarte nie wspomniałeś, że za udział w dwóch zawodach zdobyłem tyle punktów, co pozostali startując w trzech. Ale to pewnie też zbrodnia?
###Tak więc można wygrywać większość zawodów w okręgu, można przez kilka lat brylować w czołówkach tabel, nie ma to najmniejszego znaczenia. Na zawody GP Polski i tak pojadą inni..
$$$$ Co za skromność... no a inni w międzyczasie nic nie łowili i tylko Witek jest the best!
Tym co wygrywają w okręgu zostaje tylko bezwartościowe powołanie do Kadry Okręgu.
###Jeśli dla Ciebie powołanie do Kadry Okręgu jest bezwartościowe, to nic na to nie poradzę.
Pozdrawiam,
Gonsuh
|