Odp: Tydzień nad Sanem
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6412) dnia 2008-08-24 18:39:38 z *.autocom.pl
W głąb podłoża to chyba nie za bardzo. Skała. Faktem jest, że owadów (larw jętek i chruścików) w Sanie prawie nie ma a kiełż jest śladowy i to małe (młode?) egzemplarze. Kiedyś na płyciznach larw i poczwarek chruścika domkowego były masy, rójka wyglądała jak nalot szarańczy a woda gotowała się od ryb. Teraz może kwadrans niezbyt intensywnego wylotu. Wiem, że to koniec sierpnia ale...
Moim zdaniem to jednak powódź wyczyściła dno z robali.