|
Jeśli chodzi o jętki Ephemera, to są w Sanie i chyba dobrze sie mają (co najwyżej nieco może im przeszkadzać zbyt duża liczba pstrągów i lipieni...). Ja stwierdziłem E. danica. Zdaje się, że jest tam chyba też E. lineata, ale nie mam opracowania prof. R. Sowy z 1975 r. pod ręką (o jętkach rzek podkaprackich).
Nigdy nie obserwowałem masowego wylotu z Sanu. Raczej pojedyncze osobniki tu i tam. Jest to chyba typowe zjawisko w rzekach podgórskich, bo na Pomorzu jest inaczej. Około 1980 r. byłem swiadkiem naprawdę masowego lotu E. danica nad Rurzycą (dopływem Gwdy) w okolicy mostu kolejowego. Czegoś takiego do dzisiaj nie widziałem. Chyba wszystkie ryby stały pod powierzchnią wody, obżerając sie owadami.
|