Czy zapora to śmierć dla rzeki?
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6412) dnia 2008-06-04 10:52:46 z *.fr.airliquide.com
Nie myślę o małych budowlach typu jazy czy MEW ale o wielkich zaporach takich jak Solina czy Czorsztyn. Czy nie jest tak, że w czasach permanentnego niedoboru wody w rzekach i ich letniego przegrzania a także coraz gwałtowniejszych powodzi właśnie zapory dają szansę na korzystną dla ryb stabilizację przepływów, które są wyższe w czasie letnich niżówek, spłaszczenie fali powodziowej i odpowiednią termikę? Przecież gdyby nie zapory w Solinie i Dobczycach nie byłoby zapewne tych wspaniałych łowisk. Od razu zaznaczam, że nie jestem fanem zapór, moje najlepsze wędkarskie wspomnienia pochodzą o odcinka zalanego przez Czorsztyn i Sromowce, chciałbym tylko poznać Wasze zdanie.