|
Muszę dodać, że jako rocznik 1979 sam załapałem się na dobre łowisko na Górnym Sanie jak miałem około 10 lat (przełom lat 80 i 90). Pamiętam, że z roku na rok było coraz mniej ryby i środowisko ulegało coraz większym przemianom cywilizacyjnym.
Zapora wybudowana w 1968 roku od razu nie spowodowała zaniku świnek w Górnym Sanie. Sam jako małolat załapałem się na jeszcze jakieś tam świnki, przy czym prawdopodobnie rósł udział ryb pochodzących z zarybień.
Kto ma ochotę przekonać się na własne uszy, jak wyglądał rybostan górnego Sanu w latach 60 i 70, jak zachowywała się woda po dużych opadach, zachęcam do postawienia piwa jakiemuś staremu i siwemu bieszczadzkiemu włóczędze. Takiej rozmowy nie zastąpi żadna książka....
|