Odp: O co chodzi w regulaminie...
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2189) dnia 2007-12-23 19:31:55 z *.elisa-laajakaista.fi
Sytuacja nie jest analogiczna, bo ryby w samochodzie nie są na łowisku (chyba że ktoś uzna asfalt za takowe i będzie bardzo chciał łowić ryby na nim, ale to może sobie robić bez licencji, nawet na OS). Są ´przed sklepem´, tak samo jak nie musimy się nikomu tłumaczyć z tego co mamy w samochodzie stojącym przed sklepem. Jest logiczne, że podczas łowienia nie można mieć ryby przy sobie (o tym już była mowa w innym miejscu), tak jak towaru w sklepie z rachunkiem z innego sklepu.
Przed chwilą w głównym dzienniku na TVN akurat podali garść przepisów przyjmowanych w miastach (np. od podatku od ... deszczu. Tam też mamy takich ´fachowców´ od prawa, że cały naród rechocze.