f l y f i s h i n g . p l 2025.09.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-16 08:26:34.


poprzednia wiadomosc Odp: O co chodzi w regulaminie... : : nadesłane przez MichałC (postów: 582) dnia 2007-12-24 19:30:02 z *.gemini.net.pl
  Jeśli nie widzisz, że konstytucja gwarantuje prawo własności i nietykalność samochodu (ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi), to ja już na to nic nie poradzę.

Widzę i to bardzo wyraźnie. Tylko dlaczego Twoim zdaniem ta sama konstytucja nie chroni mnie gdy mam rybe w koszyku czy w gaciach? Przecież do koszyka też stosuje sie prawo własności oraz nietykalnosc osobistą? Który przepis prawa wyłacza w tym wypadku te moje konstytucyjne prawa? O tą różnice cały czas pytam. Ale odpowiedzi sie nie doczekam. No chyba że ponownie taką "nieprawniczą - na logike", że pierwsza sytuacja jest na łowisku a druga poza łowiskiem.



Mam wątpliwości czy tę licencję możma uznać za umowę:
- nie ma procesu umawiania się stron (tj. kształtowania umowy, gdyż jest jednostronnie narzucona)
- ´umowa´ stoi w sprzeczności z aktami wyższego rzędu, w tym z konstytucją (ale widzę, że wiele osób na tym forum tego nie widzi lub rozumie), zresztą zgodnie z cytowanym przez ciebie ustępem.


Sprzedaż licencji to sprzedaż usługi. Jest to taka sama klasyczna umowa jak kupno biletu parkingowego, do kina, na basen, na pociąg itd. Zawiera ofertę jednej strony i jej przyjecie przez druga stronę.
Co do sprzeczności takiej umowy z konstytucją powiem tylko tyle, że jest to bardzo odważna teza. Ciekawe co na to Trybunał Konstytucyjny?


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: O co chodzi w regulaminie... [0] 24.12 21:21
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus