|
Dziś (28 stycznia)wraz z tata wybralismy sie do Chocielewka w poszukiwaniu troci!!Pogoda dobra,lekki mrozik,woda dosc czysta ,lekko podwyzszona!!O godzinie 8.40 zaczelismy muchowac.Dochodze do ulubionej prostki ,gdzie 2 lata temu zlowilem ladnego samczyka.Dokładnie obławialem kazde miejsce!!Rzuciłem skośnie pod drugi brzeg, gdy muszka splynela pod moja burte,wykonalem 2 ruchy linka az nagle poczulem mocne uderzenie."Jest Siedzi".Ryba mocno trzymala sie dna , wykonala jeden młynek i po 4-5 minutach wyladowala reka na brzegu!!Okazem był mały samiec troci o długosci 44 cm.Do godziny 13 nie slyszalem by ktos miał jakis kontakt z trocia.
|