Odp: W Zamościu nowe zasady
: : nadesłane przez
michał zapał (postów: 1100) dnia 2006-12-15 20:58:44 z *.lublin.enterpol.pl
Zgadzam sie z Piotrem. Dwoch straznikow dziala b dobrze aczkolwiek jest to kropla w morzu potrzeb. Teren do pilnowania jest zajebisty a chetnych na miesko pstraga czy lipienia nie brakuje. Podczas jednego z ostanich wyjazdow na Wieprz razem z kolega thymallusem ganialismy za pseudo wedkarzem-muszkarzem, ktory to zabieral nie dosc, ze krotkie ryby to w dodatku pstragi tarlaczki. Wezwany został Pan Mirek Stańczyk ale czy zdołał pojmać zasrańca tego juz nie wiem.
PS. zaczynam powaznie sie zastanawiac czy czasem nie wykorzystac swoich gabarytow w celach ochrony srodowiska:)