Odp: Spotkanie z bobrem
: : nadesłane przez
hi tower (postów: 1103) dnia 2006-05-31 19:54:40 z *.brzezno.univ.gda.pl
w dzisiejszych czasach spotkanie z bobrem nie powinno dziwić gdyż restytucja tego zwierzaka w połączeniu z brakiem wilka i rysia w naszych lasach powoduje że namnażają się one jak króliki a nad Wdą gdzie mam rodzinke ( Kasparus) ich obecność jest widoczna na każdym kroku a ich wyczyny niweczą prace niejednego melioranta co miedzy innymi spowodowało "reaktywacje" pewnego stumyczka w którym sobie teraz łowie klenie ( od 35 cm w góre). niestety są też ciemne strony ich obecności ale to subiektywne spojżenie na sprawe z punktu widzenia własciciela kawałka terenów leśnych i miłosnika wylegiwania się pod kilkusetletnimi dębami które znikają po każdej nocy zwalane przez te zwierzaki. nie widze przeciwskazan do wpisania ich na liste zwierząt łownych choć myśliwi i tak mają je gdzieś bo wolą strzelić sarenke niż uganiać się za bobrem z którego jedynie futerko ma jakąs wartość. a tak wogóle to fajno że są! i żubry, jelenie,sarny, zające,wydry, lisy i inne stworzenia których jeszcze nie wybiliśmy.