Odp: Dunajec Gołkowice -od mostu w dół
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2002-06-24 14:02:03 z *.one.pl
Jeśli wolno to uzupełniłbym bardzo cenne uwagi Mateusza (byłem wczoraj pod mostem).
Jeśli chcesz połowić to rozpocznij łowienie jakieś 200 metrów przed w/w mostem schodząc w dół - przed nim są piękne i rybne miejsca. Pod samym mostem przy filarach stoi niejedna głowatka a mojemu kumplowi w ubiegłym roku poszedł półmetrowiec (pstrąg). Tuż za mostem też jest ładne bystrze i stoi tam trochę pstrągów. Niżej rozpoczyna się długa płań na której królują klenie. Dalej o pstrągach możesz zapomnieć i z czystym sumieniem poświęcić się lipieniom bo te pierwsze będą już tylko przyłowem. W ubiegłym roku ilość miarowych lipieni przyprawiała zawrót głowy. W tym na razie chodziłem tylko za kropkowańcami, więc nie wiem jak z ich (lipieni) pogłowiem, choć patrząc na liczbę maluchów jakie pływały w ubiegłym to można przypuszczać że będzie nie gorzej.
Co do długich butów to bez nich nie masz co nad Dunajec się wybierać, chyba że chcesz łowić do 3 metrów od brzegu - Dunajec jest głęboki i nawet w spodniobutach tylko przy niskim stanie wody da sie przechodzić bez większych problemów z jednego brzegu na drugi; przy średnim stanie tylko w wybranych miejscach.
Jeśli będzie metna woda (całkiem prawdopodobne) to - tak jak pisał Mati - nie polecam Ci wchodzić zbyt głęboko (zwłaszcza na bystrzach) bo liczne dziury, uskoki, pochyłe i śliskie głazy moga grozić nie tylko kąpielą, ale wręcz mogą skończyć sie tragicznie, jeśli uderzysz głową o któryś z szeregu głazów.