 |
Odp: Jeszcze słówko o tych zawodach
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2002-06-28 16:46:16 z *.one.pl |
| |
To było pomiędzy górnym a dolnym murem oporowym w Kadczy, w miejscu zwanym Babiagórka. Oni schodzili w dół i zeszli w pobliże dolnego muru.
Co do tych kłusoli to nie sądze aby ich liczba była wiele większa niż wyżej. W Gołkowicach i Gaboniu jest ich razem ok. 6, z czego jeden jest szczególnie zawzięty. Raz o mało nie doszło między nami do rękoczynów, ale ostatecznie skończyło sie na ostrej wymianie zdań. Na drugi dzień przyszedł nad wodę z obstawą, więc zrezygnowałem z kolejnej interwencji. Wyżej też są robaczkarze. Sami Cyganie z Maszkowic stale siedzą nad wodą, nie mają co robić przez cały dzień, dostają kasę z gminy, a sami nie pracują, więc spędzają czas nad wodą.
Swoją drogą tak jak już pisałem tam PSR nie jeździ. Obserwuję wodę od 10 lat przez ponad 100 dni w roku i widziałem tam tylko 2 razy PSR (oba w ubiegłym roku dzień po dniu w czasie powodzi kiedy kłusole pracowicie wybierali na podrywkę brzany, pstrągi i lipienie). Oczywiście nikogo nie złapali.
Z tego co widze brakuje nie tylko dużych ale i małych pstrągów. To by oznaczało że zaprzestali zarybień.
Do Skorka: menu lipieni jest podobne jak u góry, a szczególnie jesienią sucha mucha króluje. Jak tylko woda jest czysta to można liczyc na dobre brania, choć lipiec to nie jest z pewnością lipieniowy miesiąc. Na dobre zaczynają wychodzić do powierzchni z końcem sierpnia. W lipcu nimfa jest o wiele skuteczniejsza.
Pozrd. Michał Cebula
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Jeszcze słówko o tych zawodach [0]
|
|
28.06 18:26 |
|
Odp: Jeszcze słówko o tych zawodach [2]
|
|
29.06 21:18 |
|
Odp: Jeszcze słówko o tych zawodach [1]
|
|
01.07 10:06 |
|
Odp: Jeszcze słówko o tych zawodach [0]
|
|
02.07 20:35 |
| |
|
|
|