Odp: San - koniec rzeki
: : nadesłane przez
Wojtek N. (postów: ) dnia 2003-08-01 09:18:11 z 80.48.236.*
Byłem na Sanie od 10 lipca do 19 i łowiłem w okolicach Średniej Wsi i Zwierzynia. Nie narzekałem specjalnie na ryby może dlatego że jestem jeszcze początkujący bo łowie od pół roku i każda ryba mnie cieszy wg. mnie wcale nie było tak żle mówie dlatego, że kilka łądnych lipieni złowiłem a nie łowiłem codziennie i pstrągi też sie trafiały i jestem bardzo zadowolony bo złowiłem swojego największego pstrąga jak narazie 53 cm Musze zaznaczyć że wszystkie ryby wróciły do wody ! Co do kontroli nad woda to byłem kontrolowany 1 raz ale podobno kontrole są tam bardzo częste mówił mi to miejscowy. Jednak spotkałem się z bardzo przykrym widokiem mianowicie widziałem wędkarza jak po złowieniu ryby wrzucił ją w krzaki oczywiście nie wpisując jej w rejestr !!! Nie wiem dlaczego tak ludzie robią ale to już ich sumienie. Jestem z Rzeszowa i podobny przypadek widze prawie, że codziennie nad wisłokiem przez cały czerwiec gdy tylko czereśnie sie pojawią na drzewach jest to związane oczywiście w połowen kleni są wędkarze co notoryczenie za każdym razem zabierają z rzeki ok. 15-20 sztuk na osobe kleni, a póżniej sie za każdym razem dziwią że jakby ryb ubywało w rzece. Nie chce mi sie wierzyć że zjadają to wszysko może chcą się pochwalić w domu że złowili rybe ?