Odp: THX -:)
: : nadesłane przez
Pawel Zawadzillo (postów: ) dnia 2001-10-03 10:38:49 z 195.205.240.*
A moze zrob tak jak ja. W momencie kiedy postanowilem zmienic kija wiedzialem czego chce, tak jak Ty (tylko ze dokladnie odwrotnie ja miekki kij, Ty o akcji szczytowej). Wyznaczylem sobie budzet i znalazlem ogloszenie. Zadzwonilem, pogadalem i Daniel Gajewski od ktorego odkupilem swoja Daiwe okazal sie tak mily, ze zgodzil sie abym zaplacil dopiero po wyprobowaniu. Kij do mnie dotarl. Ja w okropna pogode (lalo i wialo jak cholera) wzialem 1 godz wolnego i prosto z pracy nad wode w marynarce, pantoflach itp. Gosc ktory mnie zobaczyl jak nad brzegiem macham o malo nie spadl z roweru.
Po godzinie puscilem przelew. Kija mam juz rok i jestem bardzo zadowolony. Machalem w Lopusznej SAGE'm i szczerze mowiac bylem srednio zachwycony. Za swojego zaplacilem 450 zl (uzywany) a odczucia podobne. Nie chce tutaj porownywac obu modeli bo jest pewnie miedzy nimi roznica dwoch klas, ale zmierzam do tego ze czasami mozna za niewielkie pieniadze kupic cos z czego mozna byc zadowolonym nie mniej niz z markowego sprzetu. Trzeba tylko poszukac okazji. Czasami sie trafiaja. Raz udalo mi sie kupic 50 meppsow po 3 zl za sztuke - wiekszosc jeszcze nie rozpakowana. Nie ma co czekac az kij sam przyjdzie do Ciebie. Musisz go poszukac. Nie koniecznie w sklepach.
PZ