Odp: Krakowscy wędkarze pytają.
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2038) dnia 2013-02-25 10:36:57 z *.gsk.com
Im dalej w las tym więcej drzew.
W krakowskim do którego należę próbowaliśmy przeforsować chociaż jednego naszego kandydata na delegata do okręgu. Ciężka sprawa, nie udało się pomimo mobilizacji. Akurat te miejsca są dość znacznie obsadzone, a zarząd ostro walczył.
W ogóle ciekawa sprawa jest z tym całym głosowaniem. Dając absolutorium dla zarządu doprowadza się do tego że stary zarząd przechodzi we wszystkich głosowaniach bo ma do tego prawo a o resztę stołków np. 2 albo 3 bije się sala pomiędzy sobą. Eliminować można tylko z tych dodatkowych pozycji a nie z zarządu.
Za 4 lata powtórka a teraz pewnie nie wiele się zmieni.
Szanowny Panie Sebastianie,
Jeśli cokolwiek miałoby się zmienić, to zależy od chęci i chętnych ...
O tym "jak to się robi" napisałem 5 i 13 lutego w dyskusji w poniższym łączu. Z tym "absolutorium" to całkiem nieprawda.