|
Moim zdaniem nielegalnie. Obecnie (ostatnia nowelizacja ustawy o rybactwie śródlądowym) wędkujący powinien posiadać upoważnienie do łowienia wystawione przez uprawnionego do rybactwa, czytaj użytkownika obwodu rybackiego.
Ten zapis praktycznie uniemożliwia stosowanie praktykowanych dotychczas rozwiązań. Komplikuje życie obu stronom, wędkarzom jak i użytkownikom obwodów. Sam nie wiem jak w takiej sytuacji realizować n.p. porozumienia międzyokręgowe.
Mam porozumienie z jednym okręgiem PZW na łowienie w "moich" wodach. Technicznie zrobiliśmy to tak, że w zezwoleniu Okręgu jest strona z moim zezwoleniem. To taka nasza interpretacja, z czasem okaże się czy właściwa.
Przy okazji, użytkownik rybacki może wystawić jedno zezwolenie na wszystkie swoje obwody. Zatem naprawdę nie potrzeba 308 zezwoleń, to do Jacka Barańskiego.
|