|
czyli prostym chłopskim językiem członek PZW pisemnego zezwolenia posiadac nie musi
natomiast osoby spoza tak??
Ten "chłopski rozum" czasem (często?) zawodzi...
Z tego, co napisałem wynika interpretacja, że członek PZW wnoszący składkę okręgową (roczną bądź okresową) potrzebuje pisemnego dokumentu potwierdzającego UPOWAŻNIENIE go do wykonywania połowu w imieniu uprawnionego do rybactwa (okręgu), wraz z okresleniem warunków wykonywania tego upowaznienia.
Wędkarz niebędący członkiem PZW musi uzyskać ZEZWOLENIE od okręgu na amatorski połow ryb w wodach użytkowanych przez okręg, wyrażone przez uprawnionych do podejmowania decyzji imieniu okręgu, potwierdzone w postaci pisemnej, oraz wnieść stosowne opłaty, określone przez okręg.
Niemniej jednak, ZG PZW przyjął, dziwaczną moim zdaniem, interpretację stawiającą na równi wędkarzy będących członkami PZW i niebędących członkami PZW, w związku z tym i jedni i drudzy muszą uzyskać potwierdzenie zezwolenia, podobnie jak składki członkowskie PZW zrównał z opłatami za udzielenie zezwolenia. Posłużono się w tym decydowaniu chyba właśnie "chłopskim rozumem" ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|