Odp: Tęczaki w Europie
: : nadesłane przez
marcins (postów: 1465) dnia 2009-01-06 23:00:04 z *.as1.sla.galway.eircom.net
jesli dunajeckie pstragi to sa dunajeckie pstragi ,a nie takie co to lubia podrozowac, to dadza sobie rade.jakbys zobaczyl w jakiej gnojowicy i w jak zdegradowanej rzece tra sie lososie i pstragi-w takiej jednej rzece niedaleko mnie- to bys powiedzial ,ze to nie ma sensu . ryb wplywa tam z jeziora zatrzesienie - ale to sa ryby nigdy nie dotykane ludzka reka . przywykly chyba do tego brudnego seksu i sa na tyle silne i przystosowane do danego srodowiska, ze daja sobie rade calkiem dobrze. zarybienia obcymi liniami , rasami czy jak kto zwal to jest kalarepa . takie ryby padaja zwykle jak muchy .dlatego zarybienia potokowcami z innych rzek-krajow !!!- to jest niebezpieczenstwo prawdziwe - zarybienia teczakiem to zbytek tylko i wylacznie.