f l y f i s h i n g . p l 2025.09.21
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2008-09-16 16:56:57 z *.chello.pl
  Pojęcie Stowarzyszenie, które przeanalizowałem w ostatnich dniach, oznacza:
- zalegalizowanie i niejako wymuszanie prawne niesprawiedliwości w formie "garstka daje - wszyscy biorą" (pan Jerzy oczywiście tłumaczy, że "garstka musi to zrozumieć" - przy czym ja nie mam pretensji i ja to rozumiem, tylko płakać mi się chce widząc marne moce przerobowe i zaniedbane łowiska);

To nieprawda.


To jest fakt, który widać gołym okiem. Garstka pracuje, wszyscy korzystają. Z niedoboru energii (pracy lub/i pieniędzy), stan naszych wód jest taki jak każdy widzi i to też jest faktem. Nadmiar brania do siebie nad dawaniem od siebie - Czy to jest nieprawda?????


- skrępowanie swobód w zakresie zarządzania łowiskiem przez formę stowarzyszenia (nie wolno większych opłat dla roszczeniowych obrońców praw publicznego dostępu w szczególności do tego, nad czym się ktoś napracował);

To tez nieprawda.


Niech się pan w końcu zdecyduje. Na portalu "Na Muchę" prawda, a tutaj nieprawda...


- nieuczciwą konkurencję w stosunku do opodatkowanych podmiotów gospodarczych uprownionych do rybactwa i stosowanie ukrytych praktyk dumpingowych w formie niskich opłat za wędkowanie;

I to również nieprawda.


Nie jest praktyką dumpingową oferowanie łowienia za takie grosze poniżej kosztów normalnego funkcjonowania? Jak w takim układzie ma sobie poradzić przedsiębiorca, który należycie dba o swoje wody, a jego klienci błąkają się po zdegradowanych wodach za złotówkę?Jakie instytucje rozliczyłaby nasze kochane stowarzyszenie PZW, że nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań statutowych. Gdzie jest ta deklarowana ochrona wód? Czy deklarowaliśmy ją sami przed sobą? Stowarzyszenie ma ponoć dawać pożytek społeczeństwu. Nie możemy mówić o stowarzyszeniu tylko w kontekście obrony powrzechnego dostępu do wód, bo mówimy tylko o prawach.

A gdzie obowiązki? Stowarzyszenie które nie chroni swoich wód zgodnie z deklaracją daje społeczeństwu dobro, które jest zaniedbane. Co więcej oszukuje społeczeństwo, że będzie zajmować się ochroną wód, podczas gdy skupia się na eksploatacji. Co to ma być, anarchia jakaś czy jak???? I co, samo stowarzyszenie się ma tym zająć? To są wewnętrzne sprawy stowarzyszenia? Czy stowarzyszenie jest sędzią we własnej sprawie?

Rzygać mi się chce od tego wszechobecnego socjalizmu!!!
To też mała niespodzianka - Czyżby popatrzył Pan w lustro?


Tak, jestem potomkiem Marksa

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [10] 16.09 17:07
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [9] 16.09 18:07
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [8] 16.09 18:21
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [7] 16.09 19:10
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [6] 17.09 11:09
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [5] 17.09 17:21
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [4] 17.09 17:32
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [3] 17.09 18:22
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [2] 17.09 19:00
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [1] 17.09 20:57
  Odp: Pomysł Mariana czeka na weryfikację [0] 18.09 10:20
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus